Najbardziej lubię towarzystwo inteligentnych ludzi o wybitnym poczuciu humoru, no i od czasu do czasu „święty spokój”. W szkole podstawowej byłam etatowym recytatorem na wszelkich uroczystościach i akademiach szkolnych (przede wszystkim „mistrzem improwizacji”, ponieważ zazwyczaj nie marnowałam czasu na pamięciowe opanowanie wierszy). Z kulturą antyczną spotkałam się dość wcześnie:) - w dziedzinie sportu bowiem, ku memu zaskoczeniu, zostałam włączona do licealnej reprezentacji w rzucie dyskiem. Dzielnie wytrwałam w niej przez dwa sezony. W tym czasie jednak ważniejsza była dla mnie matematyka i biologia. Od przedszkola nie cierpię: budzika o poranku, muzyki disco-polo, techno, obłudy, agresji, knedli i grochówki. A tak na poważnie: po roku farmacji ukończyłam kolejno dwa kierunki studiów - zootechnikę i biologię. Biologii jestem wierna do dziś. Uczę jej w naszej szkole od 1992 roku. Przez ten czas z radością obserwuję osobisty rozwój i karierę moich uczniów i absolwentów. Wielu z nich rozwinęło się na polu przyrodniczym i medycznym, ale nie tylko… Cieszę się, gdy rozwijają swoje talenty i pasje, jest wśród nich nawet najmłodszy w świecie eksplorator - zdobywca Amazonii. Do dziś dzielą się ze mną swoimi radościami, osiągnięciami osobistymi i zawodowymi.
Jako tutor zapraszam na ścieżkę kreatywnego poznawania siebie, swojego miejsca w życiu i świecie. Myślę, że razem łatwiej nam będzie wyruszyć w tę drogę.